Skoda Rapid Spaceback 1.2 TSI

Sprawdzamy, czy Rapid Spaceback ma szansę stać się kolejnym bestsellerem Skody.

Czeski producent pod skrzydłami niemieckiego koncernu VAG przyzwyczaił nas do tworzenia samochodów solidnych, bez zbędnych fajerwerków, za to z rozsądnie skalkulowaną ceną. Do testów otrzymaliśmy samochód z benzynowym silnikiem 1.2 TSI o mocy 85 KM w wersji wyposażenia Ambition.

Skoda Rapid Spaceback zaprezentowana została w 2013 roku podczas Frankfurt Motor Show i produkowana jest w fabryce Mladá Boleslav w Czechach. Nowy model idealnie wypełnia lukę pomiędzy miejską Fabią a aspirującą do klasy średniej Octavią. Wymiary nadwozia sugerują, iż mamy do czynienia z typowym przedstawicielem kompaktowych hatchbacków. Auto mierzy 4304mm długości, 1706mm szerokości i 1459mm wysokości. Pomimo, iż bazuje na platformie A05+, czyli wydłużonej płycie podłogowej z Volkswagena Polo, Rapid Spaceback jest o 5 cm dłuższy od Volkswagena Golfa.


Podczas projektowania karoserii rozsądek zdecydowanie brał górę nad emocjami. Dominują proste linie i ostre załamania. Stylistyka samochodu nawiązuje do pozostałych modeli z rodziny Skody. Co więcej, mogę się założyć, iż gdyby zakryć logo, ludzie nie zainteresowani motoryzacją, nie rozpoznali by, z która marką grupy Volkswagena mają akurat do czynienia. Trzeba również przyznać, iż ten design ma swój urok. Skoda Rapid Spaceback to samochód za którym nikt nie będzie się oglądał, natomiast wyważona stylistyka sprawia, iż ciężko jest się do czegoś przyczepić, a całe auto jest miłe dla oka.


Zajmując miejsce za kierownicą od razu czujemy się jak u siebie. Wszystko jest tam gdzie powinno. Zegary są wyjątkowo czytelne, a elektronika pokładowa łatwa w obsłudze. Denerwować mogą jedynie twarde plastiki, z jakich została wykonana deska rozdzielcza. Montaż i spasowanie poszczególnych elementów można uznać za wzorowe. Również do foteli nie można mieć większych zastrzeżeń. Siedzisko ma odpowiednią długość, a dzięki dobremu wsparciu lędźwi świetnie trzyma w zakrętach. Ciekawostką jest fakt, iż w testowanej wersji fotel pasażera ma regulowaną wysokość, co wcale nie jest oczywiste u sporo droższej konkurencji. Zajmowanie miejsca w drugim rzędzie siedzeń ułatwiają ogromne drzwi. Mają one swoje uzasadnienie, gdyż miejsca na nogi jest tak dużo, że nawet wysokie osoby nie będą miały powodów do narzekań. Chcąc wybrać się w dłuższe trasy, nie ma powodów do ograniczenia bagaży. 415 litrów to wynik ponadprzeciętny jak na tę klasę. Codzienne użytkowanie ułatwia „Pakiet funkcjonalny do bagażnika”, w którego skład wchodzą 3 siatki, haczyki na torby oraz zabudowane wnęki nad kołami.


Klienci decydując się na zakup Rapida Spaceback mogą wybierać spośród następujących silników:
- 1.2 MPI, 75 KM (5-biegowa manualna);
- 1.2 TSI, 85 KM (5-biegowa manualna);
- 1.2 TSI, 105 KM (6-biegowa manualna);
- 1.4 TSI, 122 KM (7-biegowa automatyczna DSG);
- 1.6 TDI CR, 90 KM (5-biegowa manualna lub 7-biegowa automatyczna DSG);
- 1.6 TDI CR, 105 KM (5-biegowa manualna).

Silnik zamontowany w naszej „testówce”, a więc 85-konny 1.2 TSI, idealnie pasuje do charakteru auta. Jest to nowoczesna jednostka z bezpośrednim wtryskiem i turbosprężarką. Na papierze moc 85 KM nie robi wrażenia, ale wystarczy krótka podróż, by szybko zmienić zdanie. Dzięki niskiej masie (1075kg) i momentowi obrotowemu wynoszącemu 160 Nm samochód całkiem sprawnie przyspiesza. Nie jest on co prawda demonem prędkości, ale jego osiągi można uznać za co najmniej zadowalające. Do wygodnego poruszania się po polskich drogach, sprzyja doskonale zestrojone zawieszenie. Świetnie wybiera wszelkie nierówności, nie mając przy tym tendencji do „bujania” na zakrętach. Zwolennikom szybszej jazdy nie przypadnie do gustu układ kierowniczy, który poprzez zbyt mocne wspomaganie nie należy do wyjątkowo precyzyjnych i bezpośrednich. Wszyscy pozostali będą zachwyceni łatwością manewrowania w mieście. Spalanie? Wszystko zależy od natężenia ruchu. Silnik TSI na pewno rzuci wyzwanie fanom eco-drivingu do osiągania jak najniższych wyników. Przy spokojnej jeździe samochód spala 5,5 l w trasie i o 2-3 litry więcej w mieście.


Podstawowa odmiana Skody Rapid Spaceback z wolnossącym, 3-cylindrowym silnikiem 1.2 MPI została wyceniona na 48.550 zł. Jeśli zdecydujemy się na nowoczesną jednostkę 1.2 TSI o mocy 85KM, oznaczać to będzie wydatek minimum 53.050 zł. Jest to jednak cena katalogowa.

Obecnie Skoda oferuje upust 4.700 zł. Oznacza to, iż za Rapida Spaceback z podstawowym silnikiem 1.2 MPI trzeba zapłacić 43.850 zł, a za odmianę 1.2 TSI - 48.350 zł.

Warto dodać, iż już podstawowa wersja wyposażona jest w klimatyzację, centralny zamek, ESP, elektrycznie sterowane szyby z przodu, kurtyny powietrzne oraz czołowe i boczne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera.


Skoda Rapid Spaceback to bez wątpienia bardzo udany samochód, który świetnie sprawdzi się w codziennej eksploatacji. Nie może on co prawda, równać się jakością wykonania i przyjemnościa prowadzenia z chociażby Volkswagenem Golfem, ale trzeba pamiętać, że tak na prawdę Rapid technicznie bazuje na VW Polo. Co więcej, ma od niego zdecydownie obszerniejszą kabinę, większy bagażnik i... niższą cenę! Oprócz mnóstwa przestrzeni, Skoda przekonuje do siebie wygodnymi fotelami, niezłym silnikiem i dobrze zestrojonym zawieszeniem. Biorąc pod uwagę aktualny upust, Skoda Rapid Spaceback jest obecnie jedną z ciekawszych propozycji na rynku.

Damian Maciejewski